Te perfumy powstały z zanieczyszczających ludzkie mleko substancji zapachowych, podejrzewanych o zaburzanie układu hormonalnego. Możesz poczuć jak pachnie dawka toksyn, które dziecko zjada z mlekiem matki w ciągu 6 miesięcy karmienia.
Substancje uznane lub podejrzewane przez Unię Europejską za ED (endocrine disruptors) -wiązane z szeregiem chorób, takich jak zaburzenia płodności, nowotwory hormonozależne, cukrzyca, problemy neurologiczne - znajdują się w plastiku, detergentach, środkach czystości, perfumach, kosmetykach, których może używasz.
Ale nie wiesz tego, gdyż Unia Europejska nie wymaga od producentów, by ostrzegali przed nimi na etykietach.
Niektórzy eksperci twierdzą, że substancje te nie przenikają do ludzkiego organizmu, ale w naszym eksperymencie stworzyliśmy prawdziwe perfumy wykorzystując wyłącznie znalezione w mleku matki substancje zapachowe podejrzewane o zaburzanie układu hormonalnego. Musimy sobie uświadomić, że te potencjalnie toksyczne nie tylko mogą przenikać z kosmetyków i detergentów do naszych organizmów, ale mogą trafiać nawet do pokarmu noworodków.
Unia Europejska zobowiązała się wiele lat temu chronić nas przed narażeniem na te substancje, uznając ich potencjalnie nieodwracalne skutki zdrowotne, szczególnie dla kobiet w ciąży i małych dzieci. Do tej pory kwestia substancji zaburzających równowagę hormonalną nie została uregulowana.
POTRZEBUJEMY NOWYCH STANDARDÓW BEZPIECZEŃSTWA
Hormony regulują wszystkie funkcje życiowe
Hormony sygnalizują tkankom co i kiedy mają robić. Zaburzenie działania hormonów w czasie, kiedy organizm dopiero się rozwija, może wpływać na wszystkie funkcje życiowe, od płciowych po neurologiczne.
Brak bezpiecznej dawki
Hormony działają w dawkach 1 do miliarda – to jak kropla w basenie olimpijskim. Dlatego naukowcy uznają, że w przypadku tych toksyn może nie istnieć „bezpieczna” dawka.
Nie wystarczy zabronić ich stosowania w zabawkach, jeśli znajdują się np. w zapachach, które wdychasz i detergentach, które potem trafiają do wody, którą pijesz.
Są wszędzie
CZAS NA REWOLUCJĘ W MYŚLENIU!
Zanieczyszczenie toksycznymi substancjami nie dotyczy już tylko oceanów i lodowców, ale organizmów naszych dzieci.
Dlatego razem z TÜV NORD, niezależną jednostką certyfikującą, stworzyliśmy certyfikat bezpieczeństwa ED, o który będzie mógł ubiegać się każdy producent na rynku.
Substancje zaburzające układ hormonalny to globalne zagrożenie, które musimy rozwiązać